Jest ono dzisiaj na wszelkie sposoby nadużywane do wyrażenia emocji związanych z zachodzącymi ostatnio w Europie zmianami, szczególnie chętnie wobec sytuacji w krajach Europy Środkowej. Zwykle też to pojęcie nie ma już nic wspólnego na przykład z klasycznymi dla nauk politycznych pracami Juana Linza, który w latach 60. XX wieku próbował uchwycić istotę autorytarnych reżimów. Opisywał on przykłady biurokratyczno-wojskowych rządów autorytarnych lub postkomunistycznych autorytaryzmów, które charakteryzowały się centralizacją władzy jednej partii lub grupy, zwalczaniem opozycji metodami policyjnymi, cenzurą, reglamentacją wyborów oraz oligarchizacją gospodarki. Dla mnie to klasyczne rozumienie autorytaryzmu pokrywało się z osobistym doświadczeniem Polski stanu wojennego.