RP.PL tylko 19 zł za 3 miesiące!
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 31.10.2017 07:08 Publikacja: 29.10.2017 19:48
Marek A. Cichocki
Foto: archiwum prywatne
Bardziej zniuansowane opinie na ten temat w niemieckiej debacie się dzisiaj nie pojawiają. I chociaż w niemieckim parlamencie zasiedli właśnie przeciwnicy europejskiej polityki Merkel oraz samej Unii w liczbie niespotykanej dotąd w politycznej historii RFN, to i tak w przeważającej w Niemczech opinii to właśnie Berlin i Paryż są dzisiaj ostoją Zachodu, podczas gdy Europa Środkowa osuwa się w objęcia nowych form autorytaryzmu.
Pod tą szczytną retoryką ratowania Zachodu przed złym Wschodem w najlepsze odbywa się demontaż dotychczasowych struktur rozszerzonej UE. W praktyce najbardziej dotyka to wspólnego rynku, który w obszarze swobodnego przepływu osób czy usług w coraz mniejszym stopniu jest wspólny, a coraz bardziej przypomina konglomerat zamykanych i chronionych rynków poszczególnych państw. Francja i Niemcy bez wątpienia przewodzą w tym procesie demontażu, czego doskonałym przykładem może być sposób przeforsowania w UE nowych regulacji dotyczących pracowników delegowanych. Swoją polityką energetyczną, migracyjną oraz protekcjonizmem na wspólnym rynku Berlin w istotny sposób przyczynił się do odbudowania podziału na Wschód i Zachód. Teraz oburzony skutkami własnej polityki będzie mógł w spokoju zwrócić się do swego niezawodnego francuskiego sojusznika jako ostatniej deski ratunku.
Nie ma lepszej okazji, aby pomyśleć o pojednaniu, niż Wigilia. Przecież pod choinką nie będziemy się kłócić ani obrzucać błotem; mąż z żoną, teściowa z synową, brat z bratem.
Tysiąclecie koronacji pierwszego polskiego króla zbiega się w czasie z naszą prezydencją w Unii Europejskiej. Są pewne wnioski, które można z tamtej, pozornie dawnej lekcji wyciągnąć na dziś. Dotyczą one Rosji, zbrojeń, polityki międzynarodowej, naszych relacji z Europą i polityki wewnętrznej.
W kontekście bożonarodzeniowej nocy padają w Ewangelii znamienne słowa o ludziach dobrej woli, bez których nie może zapanować na Ziemi pokój. Warto nad tym fragmentem na chwilę się zatrzymać nie tylko za sprawą nadchodzących świąt.
Azyl przyznany przez prorosyjski rząd Viktora Orbána Marcinowi Romanowskiemu wprowadza aferę Funduszu Sprawiedliwości na arenę międzynarodową, stając się narzędziem osłabiania Unii Europejskiej.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w Radiu ZET, że raport dotyczący pomocy Ukrainie jest gotowy, ale wstrzymał jego publikację, bo „nie chce stawiać prezydenta i jego kancelarii w niekomfortowej sytuacji”, skoro „liczby będą różne od siebie”. Czy to jest poważne?
Nadejście nowego roku to często czas postanowień. Mogą one dotyczyć różnych obszarów naszego życia, choć z ich realizacją… bywa różnie. Warto więc skupić się na takich, które są dość proste w wykonaniu i jednocześnie przyniosą nam wymierne korzyści, wygodę i spokój. Pomoże w tym aplikacja PeoPay Banku Pekao S.A. z którą można ćwiczyć dobre nawyki finansowe, uporządkować swój budżet i oszczędzić.
Rozwiązaniem sporu wokół Państwowej Komisji Wyborczej byłaby dymisja całej PKW. Natychmiastowa. I ratunkowy wybór nowego jej składu spośród profesjonalnych sędziów. W zgodzie z duchem poprzednich przepisów.
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Nie możemy zamknąć dyskusji o powodzi wraz z uporządkowaniem zalanych miejscowości, wypłatą odszkodowań i odbudowaniem zniszczonych obiektów. Potrzebny jest plan działań, który rozwiąże powtarzający się w dorzeczu Odry i Wisły problem.
Chociaż o potrzebie ochrony ludności przed atakiem z powietrza mówi się od dawna, niewiele się w tym kierunku robi. Można wręcz odnieść wrażenie, że takie działania są pozorowane.
Wydawałoby się, że wybuch wojny w Ukrainie przyspieszy procesy związane z poprawą bezpieczeństwa Polaków. To okazało się złudne. Straciliśmy mnóstwo czasu.
Można odnieść wrażenie, że decyzja Joe Bidena o zniesieniu ograniczeń w użyciu przez Ukraińców systemów rakietowych ATACMS pochodzi bezpośrednio z bestselleru Donalda Trumpa „The Art of the Deal”.
W warstwie deklaracji politycznych nic się nie zmienia, będziemy nadal wspierać Ukrainę, w podskórnej – mniej widocznej – widać zniechęcenie i rozczarowanie niespełnionymi obietnicami.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas