Zmieniające się technologie pchają media w kierunku ciągłej transformacji, stwarzając nowe możliwości dla odbiorców, redakcji i reklamodawców. Po drodze branża popełniła jednak wiele błędów, a największą pułapką było rozdawanie w internecie wszystkich treści za darmo – stwierdzili uczestniczy panelu „Cyfryzacja w świecie mediów" podczas EKG w Katowicach.
– Wrzucanie do sieci wszystkich treści i przekonanie, że to nie wpływa na biznes wydawcy, było pierwszym błędem. Następnie, gdy internet stawał się coraz ważniejszy, media zdecydowały się konkurować ze sobą na kliki, na odsłony. Wówczas zderzyły się z takimi gigantami jak Google czy Facebook – mówił Tomasz Jażdżyński, prezes Gremi Media. – Teraz pojawiły się smartfony, na których monetyzowanie treści jest wyzwaniem. Za rok z pewnością pojawią się kolejne zjawiska – podkreślił.
W jakim kierunku podążać będą zmiany? – Spodziewam się, że będą one związane z asystentami głosowymi, a więc zmianą sposobu kontaktu między człowiekiem a maszyną. To sprawi, że media będą inaczej konsumowane – dodał Jażdżyński.
Maciej Maciejowski, członek zarządu TVN, zaznaczył, że dziś nie mamy już do czynienia z telewizją, ale z producentem treści.
– Nasze treści są dziś nie tylko w telewizji, ale też w internecie i każdy może z tego skorzystać. Ale oznacza to też, że konkurujemy na rynku globalnym z Google'em i Facebookiem o pieniądze z reklam. To jest najtrudniejsze wyzwanie w globalnym świecie cyfrowym – mówił.