"Zasoby przyrodnicze mają stymulować rozwój gospodarczy i to jest priorytet tego rządu. Polska to unikat, posiadamy to, czego nie posiada jednocząca się Europa - ogromne zasoby tradycyjnych źródeł energii, jak węgiel kamienny, brunatny, zasoby gazu łupkowego, przebogate zasoby geotermalne. Jesteśmy krajem, który może rozwijać się na bazie własnych zasobów energetycznych, a równocześnie dyktować pewne warunki" - mówił szef resortu środowiska.
Według ministra przyjęty przez poprzedni rząd pakiet klimatyczno-energetyczny UE spowodował, że "Polska zaczęła być uzależniana od obcych technologii; polskie zasoby energetyczne, chociażby w formie węgla kamiennego, zaczęły być eliminowane".
Szyszko podkreślił, że program PiS zakładał renegocjację pakietu klimatyczno-energetycznego i "tak się stało". "Dzięki twardej postawie prezydenta, premier udało się wynegocjować w Paryżu nowe porozumienie (porozumienie klimatyczne ONZ - PAP), które otwiera nową politykę klimatyczną - patrz energetyczną - na przyszły okres (...). Zabezpieczyliśmy swoją niezależność w zakresie możliwości prowadzenia polityki klimatycznej na bazie własnych zasobów energetycznych i również własnych technologii. To wykorzystamy poprzez neutralność klimatyczną" - mówił minister.
Wyjaśnił, że porozumienie klimatyczne ONZ pozwoli na ograniczenie w Polsce emisji dwutlenku węgla poprzez wykorzystanie nowych technologii, przy uwzględnieniu roli lasów w pochłanianiu CO2.
Minister przypomniał też, że rząd pozwolił na pierwokup lasów prywatnych przez Lasy Państwowe. "Zebraliśmy 3 mln podpisów, żeby chronić polskie lasy i ziemię. Wywiązaliśmy się z tego zadania" - podkreślił.