Towary z Azji pod lupą fiskusa

Kontrole skarbowe wykrywają coraz więcej oszustw podatkowych na targowiskach. Nieuczciwe firmy korzystają z tzw. słupów, fikcyjnego eksportu albo nie deklarują pełnych przychodów.

Aktualizacja: 08.03.2017 08:42 Publikacja: 07.03.2017 19:07

Foto: 123RF

Do branż najbardziej narażonych na oszustwa z zakresie podatku VAT fiskus zalicza już nie tylko obrót paliwami, elektroniką, stalą czy olejem rzepakowym, ale także tzw. towary azjatyckie – wynika ze sprawozdania z kontroli skarbowych w 2016 r.

Jak informuje Ministerstwo Finansów, chodzi o różnego rodzaju towary, w tym takie jak drobny sprzęt gospodarstwa domowego, sprzęt oświetleniowy, odzież, obuwie, zabawki, perfumy, kosmetyki, artykuły przemysłowe itp.

Dwukrotny wzrost

W 2016 r. urzędy kontroli skarbowej przeprowadziły 186 postępowań kontrolnych w obszarze „ajzatyckich wyłudzeń" i dokonały łącznych ustaleń w zakresie VAT na 648,5 mln zł. Stanowiło to ok. 3,4 proc. wszystkich wykrytych nieprawidłowości w VAT.

Rok wcześniej problem był dwa razy mniejszy, bo kontroli było 78, a przyniosły one 291 mln zł uszczupleń, czyli 1,7 proc. wszystkich wykrytych.

– Z doświadczeń kontrolnych wynika, iż działania azjatyckich grup przestępczych skupiają się w okolicach Wólki Kosowskiej. Dlatego przeprowadzane kontrole obejmują cały kraj ze szczególnym uwzględnieniem wyżej wymienionego obszaru – podkreśla resort finansów w informacji dla „Rzeczpospolitej".

Jedną z dużych ubiegłorocznych kontroli w podwarszawskiej Wólce Kosowskiej, która stanowi krajowe centrum handlu towarami z Azji, organizował Urząd Kontroli Skarbowej w Białymstoku. Do sprawdzenie wytypowano kilkanaście podmiotów zarejestrowanych pod adresem w Wólce, które – jak się okazało – obracały nieopodatkowanym towarem o wartości 210 mln zł. Uszczuplenia z tytuły VAT wyniosły ok. 46 mln zł.

Ostrzeżenie dla firm

– Rzeczywiście, jeśli chodzi o obrót towarami z Dalekiego Wschodu problem może być spory – komentuje Mariusz Korzeb, ekspert podatkowy Pracodawców RP. – Nie chodzi tylko o Wólkę, ale także inne duże targowiska, gdzie generalnie panuje pewna dobrowolność w prowadzeniu dokumentacji sprzedażowej. Nie wydaje mi się, żeby chodziło o organizowanie skomplikowanych karuzeli podatkowych mających na celu wyłudzanie z budżetu VAT, lecz raczej nieewidencjonowanie przychodów i unikanie płacenie VAT – dodaje.

– Nie oznacza to oczywiście, że tego typu oszustwa są mniej szkodliwe dla uczciwych firm – podkreśla Korzeb. Po pierwsze to zachwianie konkurencji. Po drugie np. hurtownik kupujący towary od sprzedawcy, który nie zapłacił VAT, sam jest narażony na podejrzenia fiskusa o świadomy udział w oszustwie. – I tu trzeba ostrzec firmy, które nabywają produkty na różnego rodzaju targowiskach. Muszą one poświęcać więcej uwagi na sprawdzenie swoich kontrahentów – zaznacza Korzeb.

Ministerstwo Finansów podaje, że w zakresie „towarów azjatyckich" można wyróżnić kilka mechanizmów nieprawidłowości. To m.in. bezprawne odliczenia podatku VAT, którego nie zapłacono na żadnym etapie obrotu danym towarem, przy wykorzystaniu firm „słupów", pozorny wywóz towarów za granicę z wykorzystaniem zerowej stawki podatku VAT, czy niedeklarowanie pełnych przychodów ze sprzedaży towarów.

Budżet i podatki
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu
Budżet i podatki
Czy trzeba będzie mocniej zaciskać pasa
Budżet i podatki
Jaki był deficyt w finansach państwa w ubiegłym roku? GUS podał dane
Budżet i podatki
Zadłużenie państwa przekroczyło 2 bln zł
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Budżet i podatki
Niemiecka Rada Federalna zatwierdza zmianę konstytucji i wielomiliardowy pakiet finansowy