Ponad 148 mld euro wart był polski eksport od stycznia do października 2015 r. Według Głównego Urzędu Statystycznego jest to wynik o 7 proc. lepszy niż w podobnym czasie rok wcześniej.
Jak twierdzą ekonomiści Banku Zachodniego WBK, podsumowanie całego roku powinno się okazać jeszcze lepsze: eksport ma wynieść 170,5 mld euro, co dałoby wzrost na poziomie 7,5 proc. Z kolei w 2016 r. zagraniczna sprzedaż polskich towarów ma się zwiększyć o kolejne 10–11 proc., do 188,7 mld euro.
Stabilny wzrost
– Ekspansja zagraniczna polskich firm od wielu lat ma stabilny i konsekwentny charakter. Odpowiadający za prawie połowę PKB eksport nadaje gospodarce mocny i trwały impet – podkreśla Robert Antczak, dyrektor sprzedaży produktów bankowości korporacyjnej Banku Zachodniego WBK.
Duży udział w eksporcie mają zwłaszcza te branże, które od lat nastawione są na sprzedaż za granicą. Po dziesięciu miesiącach największą wartość miał eksport maszyn i urządzeń – przeszło 36,3 mld euro. Na drugim miejscu znalazł się sprzęt transportowy wart 21,5 mld euro, następnie metale, w tym miedź i wyroby z metali nieszlachetnych – 15,1 mld euro. – W okresie styczeń–sierpień maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy dały ok. 4 mld euro z 9,5 mld euro wzrostu eksportu ogółem – wskazuje Marcin Luziński, ekonomista BZ WBK.
Branża motoryzacyjna pobije w tym roku swój eksportowy rekord. Jak prognozuje firma analityczna AutomotiveSuppliers.pl, wartość eksportu sektora przekroczy 20 mld euro. Najważniejszą jego część stanowią komponenty i akcesoria do produkcji aut. Analitycy podkreślają rosnące dostawy komponentów z Polski do fabryk znajdujących się w Czechach, na Słowacji i Węgrzech. – Rośnie tam produkcja samochodów – podkreśla Rafał Orłowski z AutomotiveSuppliers.pl. W Polsce produkcja aut także rośnie, a za granicę trafia jej ponad 95 proc. Według Instytutu Samar produkcja za 11 miesięcy sięgnęła 596,8 tys. aut i była rok do roku o 11 proc. wyższa.