Formuła 1: Rywale Red Bulla muszą zabrać się do pracy

Doświadczeni kibice F1 śledzą przebieg sezonu ze stoickim spokojem, ale tych nowych, przeważnie skuszonych efektownym, zaglądającym za kulisy serialem „Jazda o życie”, Max Verstappen i jego Red Bull zaczynają powoli irytować.

Publikacja: 03.08.2023 03:00

Max Verstappen od maja wygrał wszystkie wyścigi

Max Verstappen od maja wygrał wszystkie wyścigi

Foto: LISI NIESNER/AFP

W tym roku nie ma na nich mocnych, a z annałów znikają kolejne rekordy. Ten w wykonaniu McLarena przetrwał 35 lat – w 1988 roku Ayrton Senna i Alain Prost wygrali 11 wyścigów z rzędu, a w całych mistrzostwach, liczących wówczas ledwie 16 rund, nie zwyciężyli tylko raz, na Monzy.

W tym sezonie do wakacyjnej przerwy odbyło się 12 wyścigów. Red Bull wygrał... wszystkie. W pierwszej fazie zanosiło się przynajmniej na namiastkę walki o tytuł wśród kierowców, bo zespołowy kolega Verstappena, Sergio Pérez, rozpoczął swój trzeci sezon w barwach tej ekipy z animuszem. Zwyciężył w dwóch z pierwszych czterech odsłon, w piątej – rozgrywanej wokół futbolowego stadionu Miami Dolphins – zdobył pole position, ale po 20 okrążeniach prowadzenie objął Verstappen. Triumfem na Florydzie zaczął imponujące pasmo sukcesów – od majowego wyścigu nie przegrał ani razu, a do wyrównania rekordu dziewięciu zwycięstw z rzędu brakuje mu już tylko jednego triumfu.

Pozostało 86% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Formuła 1
Deska kreślarska i notatnik pod pachą. Adrian Newey odchodzi z Red Bulla
Formuła 1
Wilk z Wall Street w owczej skórze. Kim jest Toto Wolff?
Formuła 1
Wojna domowa u mistrzów świata. Wyścigowa potęga Red Bulla trzęsie się w posadach
Formuła 1
Formuła 1. Startuje Grand Prix Bahrajnu, faworyt jest tylko jeden
Formuła 1
Formuła 1. Moda na karbon