Aktualizacja: 11.01.2019 10:42 Publikacja: 10.01.2019 23:01
Foto: materiały prasowe
Kukuczka we wspomnieniach: „Fizycznie czuję się znakomicie, nawet moje odmrożenia nóg, które odczuwałem jeszcze trochę dwa miesiące temu, już nie dają o sobie znać. Jednak w górach najważniejsza jest kondycja psychiczna, którą teraz oceniam, że jest zdecydowanie lepsza niż na starcie poprzedniej ekspedycji. Przede wszystkim jestem w pełni przekonany o realności celu. Idziemy drogą normalną, z zamiarem zrobienia pierwszego zimowego wejścia na Kanczendzongę. (...) Od Reinholda Messnera dzielą mnie tylko dwa szczyty. To też określa wysokość stawki, jaką jest teraz dla mnie Kanczendzonga. Chociaż wiem, że nawet gdy z tą górą wygram i będę uboższy od Messnera tylko o jedną wielką górę, ja wrócę do domu, a on dopiero wyruszy dokończyć ten wielki wyścig, pójdzie jak po swoje. Samo liczenie szczytów, niczym bramek w meczu piłkarskim, prowadzi jedynie do złudzeń. Reinhold był i jest zawsze co najmniej o dwa szczyty przede mną i w pełni kontroluje sytuację”.
Rząd teoretycznie zostawia spółkom Skarbu Państwa wolną rękę w kwestii sponsorowania sportu, ale kodeks dobrych...
W środę, 9 kwietnia, w warszawskim hotelu Sheraton Grand odbyła się druga gala plebiscytu Herosi WP, podczas któ...
W krakowskiej Tauron Arenie odbyła się największa w historii lekcja z udziałem niemal 8 tys. uczniów szkół ponad...
Witold Bańka jest jedynym kandydatem na szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Polak może pozostać na st...
Druga gala Herosów odbędzie się w środę 9 kwietnia w Warszawie. W głosowaniu plebiscytu WP SportoweFakty interna...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas