Pierwsza część zimy była dla naszej reprezentacji udana. Polacy podczas czterech weekendów zdobyli sześć medali Pucharu Świata, a przez cały poprzedni sezon - tylko dwa.
- Sukcesy cieszą, ale są one wyłącznie jednym z etapów w drodze do igrzysk. Nasz plan zakłada, żeby wyniki szły w górę z sezonu na sezon, aby w 2026 roku realnie powalczyć o medale. Mistrzostwa Europy to właśnie jeden z przystanków do celu - mówi dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego (PZLS) Konrad Niedźwiedzki.
Czytaj więcej
- Żałuję, że Natalia Maliszewska tej zimy nie wystartuje, bo jej forma rosła. Wszyscy czekamy, aż wróci - mówi „Rz” trener reprezentacji Polski w short tracku Urszula Kamińska.
Zawody w Heerenveen odbędą się na legendarnym torze. - Thialf należy do najszybszych na świecie i jeśli lód będzie przygotowany tak, jak na mistrzostwach Holandii, możemy się spodziewać najlepszych czasów w sezonie - zapowiada trener reprezentacji Polski Paweł Abratkiewicz.
Mistrzostwa Europy. Damian Żurek kandydatem do medalu
Jedną z głównych nadziei naszej kadry na sukces jest Żurek, który w grudniu pierwszy raz w karierze stanął na podium Pucharu Świata w biegu na 500 metrów. Brąz zdobył przed własną publicznością w Tomaszowie Mazowieckim.