Rosjanie wycofują wojska z Ukrainy, by bronić atakowanych obwodów Federacji Rosyjskiej

Rzecznik ukraińskiej armii Dmytro Łykowicz poinformował, że Rosja wycofała część swoich wojsk z południowej Ukrainy na swoje terytorium, aby odeprzeć atak Kijowa. Łykowicza cytuje portal POLITICO.

Publikacja: 13.08.2024 16:25

Ukraińscy żołnierze

Ukraińscy żołnierze

Foto: Petro Zadorozhnyy / State Border Guard Service of Ukraine

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 902

Niespodziewany atak  wojsk ukraińskich na terytorium Rosji, rozpoczęty 6 sierpnia przekroczeniem granicy  z obwodem kurskim, spowodował zamieszanie w Moskwie.

Podczas nerwowego spotkania w poniedziałek lokalne władze opisały rozdrażnionemu Putinowi, w jaki sposób ukraińskie siły wtargnęły na terytorium obwodu kurskiego, zajęły blisko 30 miejscowości i spowodowały ewakuację prawie 200 tysięcy osób.

Czytaj więcej

Rosjanie uciekają z obwodu kurskiego. Moskwa szuka schronienia dla 30 tys. osób

Oprócz obwodu kurskiego, armia Ukrainy wkroczyła także na terytoria obwodów biełgorodzkiego i briańskiego.

Rosja wycofuje oddziały z południowej Ukrainy

Jak podaje portal POLITICO, rzecznik Sił Zbrojnych Ukrainy Dmytro Łykowicz przekazał, że Moskwa zdecydowała o wycofaniu części swoich oddziałów z południa Ukrainy i przerzuca je do obrony zaatakowanych przez Kijów obwodów.

Nie oznacza to jednak, że przerwano działania na dotychczasowych frontach. Łykowicz powiedział, że rosyjskie wojska kontynuują jednak ofensywę na Pokrowsk i w innych punktach w obwodzie donieckim, które są najgorętszymi punktami na froncie i tam Rosja robi postępy w inwazji. Rzecznik zauważył, że na południu, skąd wycofywane są oddziały do obrony głównie obwodu kurskiego, Rosjanie zgromadzili liczne siły, a liczba jednostek, które przerzucają, jest „stosunkowo niewielka”.

Czytaj więcej

Ofensywa w obwodzie kurskim: Zachód nie pozwala Ukrainie używać części uzbrojenia

Rosja bagatelizowała ukraiński atak

Rosyjscy dowódcy początkowo bagatelizowali atak na obwód kurski, twierdząc, że wojsko ma sytuację pod kontrolą. Jednak ponad tydzień później Ukraina kontroluje co najmniej 1000 kilometrów kwadratowych terytorium Rosji.

Jak ocenił Mark Galeotti, ekspert z brytyjskiego Royal United Services Institute (RUSI), wygląda na to, że do Rosji docierały pewne ostrzeżenia przed atakiem, ale sądzono, że ​​będzie on krótki i niewielki, a  siły rosyjskie szybko go spacyfikują.

- Oni najwyraźniej nie traktowali tego poważnie — mówił ekspert, cytowany przez Sky News.

Galeotti dodał, że atak na terytorium Federacji Rosyjskiej był dla Ukrainy nie tylko okazją, aby upokorzyć Putina, ale też okazją do przekazania Europie i USA – na których wsparciu polega Ukraina – że wojna jeszcze się nie skończyła.

Wciąż postępujący ukraiński rajd na terytorium FR podniósł morale armii napadniętego kraju, a także dał impuls zachodnim sojusznikom, którzy chcą, aby Kijów przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Konflikty zbrojne
"Oresznika nie ma, Putin kłamał". Ukraińscy specjaliści mówią o wielkiej mistyfikacji
Konflikty zbrojne
"WSJ" przeanalizował zdjęcia satelitarne. Korea Północna znów szykuje coś dla Rosji
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1033
Konflikty zbrojne
Czy Ukraina powinna mieć broń atomową? Jednoznaczny wynik sondażu
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Konflikty zbrojne
Trwa decydujący etap wojny Rosji z Ukrainą. „Putin postawił wszystko na jedną kartę”
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku