Arkadiusz Jaraszek, prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota
W ostatnim czasie w mediach głośno było o rozpoczynającym się procesie karnym przeciwko byłemu szefowi kancelarii premiera Donalda Tuska – Tomaszowi Arabskiemu oraz innym urzędnikom zatrudnionym w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i w Ambasadzie Polski w Rosji. Część przedstawicieli tzw. rodzin smoleńskich oskarżyła ich o zaniedbania urzędnicze przy organizacji lotu zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska. Grozi im za to nawet trzy lata więzienia.
Nie odnosząc się do zasadności oskarżenia oraz ewentualnej odpowiedzialności oskarżonych urzędników, warto się zastanowić, za jakie zachowania urzędnik może na tak długi okres trafić do więzienia.
Trzeba znać zakres obowiązków
Jednym z podstawowych obowiązków każdego urzędnika państwowego jest rzetelne i sumienne wykonywanie wszystkich swoich obowiązków służbowych. Musi on zatem wykonywać je zgodnie z ustalonymi zasadami i procedurami i nie może pomijać któregokolwiek z nałożonych na niego zadań. W tym celu powinien on szczegółowo i dokładnie zapoznać się z przepisami regulującymi jego zawód i stanowisko pracy, a także z wewnętrznymi aktami prawnymi, jak np. decyzje administracyjne, zakresy obowiązków, regulaminy, umowy o pracę czy obowiązki. Przed ewentualną odpowiedzialnością karną urzędnik nie może się skutecznie bronić, że nie znał całego zakresu nałożonych na niego obowiązków. Znajomość aktów określających uprawnienia i obowiązki również jest powinnością urzędnika.
Jeśli zatem urzędnik nie pozna wszystkich swoich obowiązków służbowych i w konsekwencji ich nie wykona, to będzie mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Tak samo będzie wówczas, kiedy co prawda wykona on nałożone na niego zadania, ale zrobi to nienależycie, niestarannie.