Wypłaty dywidendy z zysku wypracowanego w 2012 roku nie wykluczył wczoraj Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu. Zastrzegł, że to czysto teoretyczna możliwość. – Wypłata będzie teoretycznie możliwa, gdy wskaźnik dług netto do EBITDA zmaleje do 2 – mówił wczoraj Libicki. Jeśli teoretyczna możliwość stanie się faktem, oznaczać to będzie szybszy niż można by oczekiwać powrót do wypłaty dywidendy. Cyfrowy Polsat musiał z niej zrezygnować zaciągając pokaźny kredyt, by odkupić telewizję Polsat od założycieli: Zygmunta Solorza-Żaka i Heronima Ruty.
Po trzech kwartałach br. wskaźnik jest jeszcze wyższy (2,18), ale EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) grupy rośnie, a dług jest spłacany.
W trzecim kwartale tego roku EBITDA grupy wyniosła 257,9 mln złotych, o 31 procent więcej niż rok wcześniej. Także zyski operacyjny i netto Cyfrowego Polsatu pozytywnie zaskoczyły analityków i inwestorów.
W tym samym okresie platforma miała 198 mln złotych zysku operacyjnego (o 23 proc. więcej niż rok temu) i 172,1 mln złotych zysku netto (wzrost o 234 proc. rok do roku).
Wyniki poprawiły się z roku na rok przede wszystkim dzięki redukcji kosztów (m.in. licencji programowych i produkcji telewizyjnej) i efektom synergii uzyskiwanym przy konsolidacji kolejnych firm w medialnej grupie.