W poniedziałek rozdane zostaną nagrody Grammy

Podczas poniedziałkowej 58. gali Grammy w Los Angeles wystąpi Adele, Lady Gaga złoży hołd Davidowi Bowiemu, a reaktywowany The Eagles zmarłemu koledze Glennowi Freyowi.

Publikacja: 14.02.2016 07:00

Specjalnych muzycznych wydarzeń będzie więcej. Już w sobotę specjalną nagrodę MusiCares Person of the Year odbierze Lionel Richie. W poniedziałek 15 lutego od godziny 21:30 naszego czasu na stronie grammy.com będzie można oglądać relację na żywo z Los Angeles. Najpierw w Microsoft Theatre (dawniej Nokia Theatre), a następnie w ogromnej hali Staples Center odbędą się dwie następujące po sobie ceremonie wręczenia najważniejszych nagród muzycznych Grammy. To 58. edycja nagród wręczanych przez przedstawicieli amerykańskiego przemysłu muzycznego zrzeszonych w The Recording Academy.

Organizatorzy zapewnią oglądającym relację z czerwonego dywanu, rozmowy ze wschodzącymi i uznanymi gwiazdami muzyki. Kamery na sali i za sceną będą prowadzić artystów, ale największą i nową atrakcją będzie obraz z kamery tzw. Grammycam umieszczonej w podstawie statuetki wręczanej laureatom. Tak bliskich ujęć jeszcze nie było. Grammy jest nagrodą, która często zaskakuje samych artystów, a widok zaskoczonych i uradowanych twarzy jest atrakcją tej imprezy. Oczywiście na stronie internetowej będzie można komentować wydarzenia w czasie rzeczywistym. Serwis zdjęciowy zapewni Instagram. Każdy artysta może sfotografować się przed i po ceremonii, w kuluarach.

Warto przypomnieć, że najpierw odbywa się tzw. Premiere Ceremony, podczas której wręczane są statuetki w ponad siedemdziesięciu kategoriach i jest transmitowana tylko na stronie grammy.com. Następnie podczas „Music’s Biggest Night” wręczane są najważniejsze nagrody z udziałem gwiazd, a transmisję zapewnia CBS i płatne platformy telewizyjne. Poprowadzi ją, po raz piąty z rzędu, raper LL Cool J. Największą imprezą muzyczną świata ochraniać będzie 200 agentów, wystąpi 60 tancerzy i akrobatów, a catering obsługiwać będzie 600 kelnerów.

Dzień wcześniej, w niedzielny wieczór wręczone zostaną nagrody za całokształt twórczości. Otrzymają je: laureat czternastu statuetek pianista jazzowy Herbie Hancock, zespoły: Earth, Wind & Fire i Jefferson Airplane oraz kubańska królowa salsy Celia Cruz, Ruth Brown, Linda Ronstad i raperzy z Run DMC. Specjalną Trustees Award przyznano pośmiertnie awangardowemu kompozytorowi Johnowi Cage’owi.

Najbardziej oczekiwane są występy gwiazd podczas „Music’s Biggest Night”. Lady Gaga, która znakomicie wykonała amerykański hymn podczas Super Bowl 50, teraz złoży hołd Davidowi Bowiemu. Członkowie zespołu The Eagles reaktywują swój band, by uczcić pamięć zmarłego niedawno Glenna Freya, autora nagrodzonej Grammy piosenki „Hotel California”. Dołączy do nich wokalista Jackson Browne, który razem z Freyem napisał inny hit The Eagles – „Take It Easy”. Zaśpiewa długo oczekiwana w L.A. Adele. Jej album „25” ukazał się zbyt późno, by znaleźć się w gronie nominowanych do Grammy 2015, ale w przyszłym roku z pewnością zdominuje nominacje.

Obsypany w tym roku jedenastoma nominacjami Kendrick Lamar wystąpi śpiewając jeden z utworów z albumu „To Pimp a Butterfly”. Nie wiadomo, który wybierze, bo każdy krytykuje wady Ameryki i obnaża hipokryzję Amerykanów. Krytycy uznali płytę za najważniejszą w historii hip hopu i stąd oczekiwania, że album docenią członkowie The Recording Academy. Jeśli Lamar dostanie najważniejszą nagrodę dla Albumu Roku, wyjdzie na scenę z licznymi współproducentami, elitą amerykańskiego rapu i hip hopu m.in. Dr. Dre, Flying Lotusem, Thundercatem i Pharellem Williamsem. Dwa lata temu na scenę Staples Center wyszli licznie ojcowie sukcesu Albumu Roku „Random Access Memories” Daft Punk. Teraz magazyn „Rolling Stone” typuje „To Pimp the Butterfly” na zwycięzcę w tej kategorii i miejmy nadzieję, że życzenie krytyków się spełni. Sam artysta powiedział magazynowi „Billboard”, że chciałby wygrać w wszystkich jedenastu kategoriach, w których jest nominowany jego album lub utwory z niego pochodzące.

Warto przypomnieć, że najwięcej nominacji otrzymał „Thriller” Michaela Jacksona – 12, a największą liczbę nagród w historii Grammy zdobył dyrygent Georg Solti – 31. Producent Quincy Jones ma ich w kolekcji 27, tyle samo co gwiazda country Alison Krauss. Tylko o jedną mniej zmarły niedawno dyrygent i kompozytor Pierre Boulez. Stevie Wonder odbierał Grammy 25 razy, a pianista Chick Corea, rekordzista wśród jazzmanów – 22, tyle co grupa U2.

W pierwszej edycji Grammy 1958 dwie nominacje w kategorii Album Roku miał Frank Sinatra. Był pierwszym artystą, który miał na koncie dwie statuetki w tej kategorii, a następnie trzy. Pozostaje jedynym laureatem trzech specjalnych nagród: Lifetime Achievement Award, Trustees Award i GRAMMY Legend Award.

Specjalnych muzycznych wydarzeń będzie więcej. Już w sobotę specjalną nagrodę MusiCares Person of the Year odbierze Lionel Richie. W poniedziałek 15 lutego od godziny 21:30 naszego czasu na stronie grammy.com będzie można oglądać relację na żywo z Los Angeles. Najpierw w Microsoft Theatre (dawniej Nokia Theatre), a następnie w ogromnej hali Staples Center odbędą się dwie następujące po sobie ceremonie wręczenia najważniejszych nagród muzycznych Grammy. To 58. edycja nagród wręczanych przez przedstawicieli amerykańskiego przemysłu muzycznego zrzeszonych w The Recording Academy.

Pozostało 87% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"