Zakopane: Zaatakowano dziennikarkę. "Ksiądz wyrwał mi dyktafon"

Dziennikarka „Tygodnika Podhalańskiego” Jolanta Flach została poturbowana w zakopiańskiej karczmie Harenda.

Aktualizacja: 27.06.2018 15:16 Publikacja: 27.06.2018 15:08

Zakopane: Zaatakowano dziennikarkę. "Ksiądz wyrwał mi dyktafon"

Foto: Fotorzepa/ Łukasz Solski

adm

Jak informuje portal „Press”, zdarzenie miało miejsce 20 czerwca. Na spotkanie dotyczące odwołania proboszcza ks. Antoniego Staszeczki zaproszona została dziennikarka „Tygodnika Podhalańskiego” Jolanta Flach. Harenda przez godzinę notowała i nagrywała przebieg spotkania – podaje „Press”. 

Obecny na spotkaniu ksiądz Kazimierz Podsiadło poprosił, aby omawiane tematy nie wypłynęły do mediów. Jedna z osób wskazała wówczas na dziennikarkę. – Ksiądz wyrwał mi dyktafon, a kilka osób się na mnie rzuciło - powiedziała w rozmowie z „Press” Jolanta Flach. - Okładano mnie pięściami, szarpano i ciągnięto za włosy - zaznaczyła. Kobieta następnego dnia zgłosiła się na SOR, gdzie lekarz stwierdził „mnogie powierzchowne urazy barku i ramienia, urazy kończyny górnej prawej i lewej, uraz klatki piersiowej”.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne