Na razie nie jest jasne jakie zagrożenie stwarza połączenie dwóch wariantów. Jest to jednak pierwszy taki przypadek wykryty od początku pandemii - wynika z artykułu w "New Scientist".
Połączenie dwóch wariantów zawiera mutację z brytyjskiego wariantu koronawirusa (B.1.1.7), która sprawia, że wirus jest bardziej zakaźny i mutację z kalifornijskiego wariantu - B.1.429, która może być źródłem odporności wirusa na przeciwciała.
Pojawienie się takiej hybrydowej wersji wirusa oznacza, że jedna osoba może być zakażona dwoma wariantami koronawirusa - podkreślają naukowcy.
Brytyjski wariant koronawirusa jest obecnie dominujący w Wielkiej Brytanii. Może być on nawet do 70 proc. bardziej zakaźny od oryginalnego szczepu.