30-latek zajmował się sprzedażą m.in. sprzętu komputerowego, produktów AGD i telewizorów.Informacja o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa wpłynęła pod koniec 2019 roku do żarskiej Prokuratury. Policja z Żar pod nadzorem Prokuratury Rejonowej zabezpieczyła dokumentacją księgową jego firmy. To te materiały pozwoliły na przedstawienie przedsiębiorcy zarzutów.

Teraz do sądu trafił akt oskarżenia. Jak ustalili śledczy, od stycznia 2016 r. do stycznia 2018 r. przedsiębiorca miał przedkładać deklaracje podatkowe, w których zatajał prawdę co do rzeczywistej wartości sprzedaży produktów, co spowodowało uszczuplenie należności z tytułu podatków w kwocie co najmniej 3,5 miliona złotych.

Za uzyskane w ten sposób pieniądze kupił nieruchomości oraz samochód ciężarowy. Potem, żeby udaremnić ściągnięcie wierzytelności, sprzedał samochód, a prawa majątkowe nieruchomości przeniósł w formie darowizny na 24-letnią kobietę, która również usłyszała zarzuty w tej sprawie.

Mężczyzna został zatrzymany w czerwcu 2020 r. i trafił do aresztu, który opuścił w sierpniu 2020 r. Aktualnie znajduje się pod dozorem policyjnym. W sprawie dokonano zabezpieczenia nieruchomości na kwotę ponad 1,5 miliona złotych na poczet przyszłych kar - informuje żarska policja.

Mężczyźnie może grozić do 8 lat pozbawienia wolności, a kobiecie do 5 lat.