W związku z publikacją "Gazety Wyborczej" z 29 stycznia Platforma zarzuca Kaczyńskiemu m.in. płatną protekcję, powoływanie się na wpływy i przekroczenie uprawnień.
Marcin Kierwiński z PO informując o złożeniu doniesienia w prokuraturze stwierdził, iż ujawnione nagrania są "szokujące".
Kierwiński chciałby, aby pierwszym przesłuchanym ws. był sam Kaczyński.