- Przez pierwsze pięć godzin po szczepieniu niczego nie odczuwałem. Potem podniosłem rękę - zrobili to (zastrzyk) w mojej lewej ręce - nie czułem bólu, nie, jakiś dyskomfort. Teraz jak nacisnę to miejsce, to nadal trochę czuję. To wszystkie skutki uboczne - powiedział prezydent Federacji Rosyjskiej podczas wywiadu, którego udzielił państwowej telewizji.
Władimir Putin dodał, że na wszelki wypadek w dniu szczepienia przed snem na stoliku nocnym położył termometr i rano z niego skorzystał. - Temperaturę miałem w normie - przekazał.
Czytaj także: Polska policja zapowiada "zdecydowane represje" za łamanie obostrzeń
Prezydent nie ujawnił, którą z trzech rosyjskich szczepionek przeciw COVID-19 przyjął. Zaznaczył jedynie, że wiedzę tę posiada lekarz, który dokonał szczepienia.
Mówił, że trzy dni po otrzymaniu zastrzyku nie uprawiał sportu, ale nie zrezygnował z kąpieli kontrastowych, czyli naprzemiennie w ciepłej i zimnej wodzie. - Polecam to wszystkim - zaznaczył.