Już za dwa tygodnie mają się zmienić przepisy o delegowaniu pracowników na terytorium UE. Sejm w środę zajmie się nowelizacją polskich przepisów, które mają wejść w życie od 30 lipca.
– Nowelizacja jest efektem wdrożenia dyrektywy 2018/957 z 28 czerwca 2018 r. zmieniającej dyrektywę 96/71/WE dotyczącą delegowania pracowników w ramach świadczenia usług. Każde państwo członkowskie UE ma więc obowiązek przeprowadzić te zmiany u siebie i każde będzie robiło to na swój sposób. Obawiam się, że polscy przedsiębiorcy delegujący pracowników do innych państw UE odczują te zmiany. Przykładowo, na potrzeby ustalenia minimalnej płacy pracownika delegowanego do wynagrodzeń nie będą zaliczane koszty podróży, wyżywienia i zakwaterowania, co istotnie może zwiększyć koszt delegowania – komentuje Przemysław Ciszek, radca prawny, partner w kancelarii C&C.
Czytaj także:
Zmiany w delegowaniu pracowników od 30 lipca 2020 r.
Polski projekt przewiduje nowe obowiązki zagranicznych pracodawców delegujących pracowników do Polski zarówno z innych państw UE, jak i spoza niej, np. z Ukrainy.