Grupa amerykańskich senatorów wniosła do Kongresu projekt sankcji wobec Rosji za otrucie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Informację o tym zamieścił na swojej stronie internetowej jeden z autorów inicjatywy - republikanin z Florydy Marco Rubio.
Dokument nosi nazwę Holding Russia Accountable for Malign Activities Act of 2020 (Ustawa o pociągnięciu Rosji do odpowiedzialności za wrogie działania z 2020 r). Zakłada on nałożenie sankcji na rosyjskich urzędników, oligarchów i polityków „zamieszanych w rażące naruszenia prawa międzynarodowego, w tym zamachy na Nawalnego" Wśród osób, które objęłyby sankcje, po raz pierwszy miałby się znaleźć Władimir Putin i jego majątek. Ponieważ jak dotąd nikt dokładnie nie wie, ile bogactwa zgromadził przez dziesięciolecia rządzenia Rosją ten były funkcjonariusz sowieckiej bezpieki, projekt nakłada na amerykańskie władze obowiązek przygotowania raportu o „majątku osobistym zgromadzonym w wyniku korupcyjnej działalności Władimira Putina i jego „bliskiego kręgu".
Ponadto dokument zobowiązuje Biały Dom do oceny czy Kreml naruszył przepisy zakazujące użycia broni chemicznej i biologicznej.
„Władimir Putin udowodnił, że nie cofnie się przed niczym, łącznie z otruciem, by uciszyć i stłumić rosyjskich obywateli, którzy otwarcie wypowiadają się przeciwko jego nadużyciom i rażącej korupcji" - skomentował projekt sankcji senator Mark Rubio
Dodał, że ustawa „zmusi Putina i jego wspólników do zapłacenia", za zaangażowanie w zamachy i zabójstwa przywódców opozycji i dysydentów, a także będzie rzuci światło na „bogactwo i korupcję Putina".