Papierowy kubek z drogiej sieciówki stał się w Polsce symbolem statusu społecznego. Przeszedł też do złotych rad w zakresie oszczędzania mówiących o tym, żeby tej kawy nie kupować, a wtedy na starość będziemy mogli liczyć zaoszczędzone miliony. 

Czytaj więcej

Coraz większe problemy z wodą na świecie. Niepokojące dane

Ale informacje o kawie, której może zabraknąć, lub o tym, że czekolada będzie niedostępna i droga, budzą ogromne poruszenie konsumentów. W czasie ciągłej niepewności na świecie, w Ukrainie, na Bliskim Wschodzie, podręczne symbole statusu leczą duszę, a do nich modne trendy jeszcze nie próbują zniechęcać, jak to się już dzieje w przypadku mięsa. Jednak wspólne efekty geopolityki i zmian klimatu dosięgają nas krok po kroku. Kawa oberwała przez efekt spekulacji, kakaowce cierpią przez wirus wełnowca i brak nawozów spowodowany napaścią Rosji na Ukrainę. Ta sama wojna wywindowała dwa lata temu ceny pszenicy – kryzys zbożowy trwa do dziś. Choć łatwo jest rozregulować rynki rolne, to trudno je potem uspokoić.

Na rynku rolnym, który bezpośrednio wpływa na ludzkie życie, niezbędna jest odpowiedzialność, nie tylko usprawiedliwiona chciwością żądza zysku

Kto płaci za udane spekulacje na rynku surowców rolnych?

W efekcie, za chęć zysku spekulantów płacą konsumenci i często też rolnicy. Jednak, żeby ocenić znaczenie lokalnych wojenek cenowych czy tych wspomaganych przez PR-owców różnych firm dla niepokojów o niedostępność kakao czy kawy, trzeba pamiętać, że wyższe ceny, czy niska koniunktura w rolnictwie, to i tak jedynie lekkie wymiary kar. Dużo cięższe konsekwencje odczuwają mieszkańcy Afryki – tam w 2023 r. głód cierpiało 282 mln ludzi, a ONZ boi się dalszego spadku bezpieczeństwa żywnościowego. Na rynku rolnym, który bezpośrednio wpływa na ludzkie życie, niezbędna jest odpowiedzialność, nie tylko usprawiedliwiona chciwością żądza zysku