Zła passa PiS w sejmikach wojewódzkich. Czy partia straci władzę w Małopolsce?

Po majówce wróciła polityka. Też w samorządach, gdzie rozpoczęły się kadencje nowych władz. Nie obyło się bez niekorzystnego dla partii Jarosława Kaczyńskiego rozwoju sytuacji w regionach. Prezes mówi o „zdrajcach” i traci bastiony.

Publikacja: 08.05.2024 19:46

Zaskoczeniem okazały się wybory władz w sejmiku województwa podlaskiego

Zaskoczeniem okazały się wybory władz w sejmiku województwa podlaskiego

Foto: Mateusz Duchnowski/UMWP

Media społecznościowe w tym tygodniu zalały informacje o ślubowaniach nowych burmistrzów, wójtów i prezydentów miast. To koniec kampanii samorządowej i początek nowej kadencji, która potrwa do 2029 roku. Ale nie wszędzie sprawy potoczyły się gładko dla PiS. W wielu regionach nie ma jeszcze nowych władz. 

PiS straci władzę w sejmiku małopolskim? 

Małopolska to jeden z najważniejszych dla PiS regionów, miejsce, o które toczył się zaciekły bój przed wyborami do samorządu. Ostatecznie PiS zdobyło 21 mandatów w sejmiku, co teoretycznie miało sprawić, że wybór nowych władz województwa będzie prosty. W poniedziałek nowym przewodniczącym sejmiku został prof. Jana Tadeusz Duda, ojciec prezydenta Andrzeja Dudy. Dostał 20 głosów (jedna osoba z klubu PiS była nieobecna).

Dużo bardziej skomplikowana sprawa dotyczy właściwych władz województwa, czyli marszałka i zarządu. PiS w Małopolsce jest jednak podzielony na dwie główne frakcje. Jedna z nich to frakcja związana z byłym wicemarszałkiem i szefem klubu Ryszardem Terleckim. Druga to frakcja wokół byłej premier Beaty Szydło, obecnie europosłanki i kandydatki z nr. 1 w okręgu małopolsko-świętokrzyskim. W poniedziałek do wyboru kandydata – Łukasza Kmity, byłego wojewody – jednak nie doszło. Dostał tylko 13 głosów, co oznacza, ze zabrakło mu poparcia w klubie PiS. – Kmita jest kandydatem Terleckiego. Jednak były wicemarszałek przeliczył się, jeśli chodzi o poparcie. Jest wewnętrzny pat, na który czekała koalicja rządząca – mówi nam rozmówca PiS.

W poniedziałek do wyboru kandydata – Łukasza Kmity, byłego wojewody – jednak nie doszło. Dostał tylko 13 głosów, co oznacza, ze zabrakło mu poparcia w klubie PiS.

Nasi informatorzy z PiS zapewniają, że jeśli Kmita zostanie ponownie zgłoszony, to ponownie nie zostanie wybrany. Co więcej, nasi rozmówcy w Małopolsce twierdzą, że może dojść do sytuacji, w której w Małopolsce część radnych PiS poprze kandydata obecnej koalicji rządzącej, co doprowadzi do utraty władzy w województwie. A to byłby dla partii Jarosława Kaczyńskiego bardzo bolesny cios.

Radni sejmiku zdradzili PiS na Podlasiu 

Zaskoczeniem okazały się wybory władz w sejmiku województwa podlaskiego, jednego z bastionów PiS. Łukasz Prokorym (PO) został nowym marszałkiem województwa. Stało się to możliwe po wolcie dwóch radnych związanych z PiS: Wiesławy Burnos i Marka Malinowskiego. „To oni zdradzili za stołki swoich wyborców. Wbrew ich woli oddali Podlaskie w ręce koalicji 13 grudnia” – stwierdził w mediach społecznościowych poseł, były wicepremier Jacek Sasin.

Czytaj więcej

PiS traci władzę na Podlasiu. Sasin pisze o zdradzie

Wspominani wcześniej radni zostali wybrani jednocześnie do zarządu województwa. PiS liczyło na rozmowy z radnym Konfederacji Stanisławem Derehajłą (wcześniej m.in. w Porozumieniu Jarosława Gowina). Ale wszystkie ustalenia okazały się pozbawione politycznego sensu po wolcie dwójki radnych. Ich zachowanie zdążył też – w rozmowie z dziennikarką portalu Onet – skomentować prezes PiS Jarosław Kaczyński. O sprawie mówił krótko. – Zdrada, takie rzeczy się zdarzają – powiedział w Sejmie lider PiS. 

Dolnośląskie jeszcze bez marszałka

W ubiegłej kadencji uwaga mediów oraz polityków skupiała się między innymi na sejmiku województwa dolnośląskiego, gdzie rządziło PiS w koalicji z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Po wyborach układ sił w tym ważnym województwie się jednak zmienił. To koalicja rządząca – Trzecia Droga, PSL oraz Koalicja Obywatelska – ma większość.

Czytaj więcej

Wyniki wyborów samorządowych. PKW podała ostateczne dane [LISTA]

Jednak ewidentnie rozmowy koalicyjne się jeszcze nie zakończyły. Bo w trakcie pierwszej sesji sejmiku nie było punktu dotyczącego wyboru marszałka. Kandydatem z rekomendacją władz PO na to stanowisko jest Michał Jaros, poseł i jednocześnie szef dolnośląskich struktur partii. W tym tygodniu wybrano tylko przewodniczącego sejmiku, którym – tak jak w poprzedniej kadencji – został Jerzy Pokój.

Kolejna sesja sejmiku, gdy najpewniej zostanie wybrany marszałek i zarząd województwa, planowana jest na 21 maja. Władz wojewódzkich nie wybrano też na Mazowszu i w innych regionach. Na Mazowszu sesja sejmiku planowana jest na 14 maja. Większość mają radni z obecnej koalicji rządzącej. 

Media społecznościowe w tym tygodniu zalały informacje o ślubowaniach nowych burmistrzów, wójtów i prezydentów miast. To koniec kampanii samorządowej i początek nowej kadencji, która potrwa do 2029 roku. Ale nie wszędzie sprawy potoczyły się gładko dla PiS. W wielu regionach nie ma jeszcze nowych władz. 

PiS straci władzę w sejmiku małopolskim? 

Pozostało 92% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Co czwarty wyborca PiS wierzy w rozpad PiS
Polityka
Awantura o LGBT. Wiceminister wyszedł ze studia, poseł kazał mu się pospieszyć
Polityka
Jarosław Kaczyński o klimacie: Temperatura była o 13 stopni wyższa i przyroda kwitła
Polityka
„Europa ludzkich spraw”. Lewica prezentuje swój program do PE
Polityka
Sondaż: Donald Tusk chce fortyfikować granicę wschodnią. Co sądzą o tym Polacy?