O „trudnej” sytuacji na froncie wprost mówi dowódca
ukraińskiej armii gen. Ołeksandr Syrski. Ostatnio ukraińskie siły musiały się
wycofać z trzech wiosek w obwodzie donieckim. Chodzi o okolice zrównanych z
ziemią przez wojska rosyjskie Awdijiwki i Marjinki.
Obecnie najcięższa bitwa toczy się o Czasiw Jar. Utrata tej strategicznej miejscowości otworzyłaby drogę Rosjanom na Słowiańsk i Kramatorsk,
ostatnich ważnych miejscowości znajdujących się pod kontrolą Kijowa w obwodzie
donieckim. Pojawiają się też spekulacje, że Putin domaga się od swoich generałów zajęcia Czasiw Jaru przed obchodzonym w Rosji 9 maja Dniem Zwycięstwa. Rosjanie nacierają na całej linii frontu, próbują przedrzeć się
przez ukraińską linię obrony, zanim nadejdzie pomoc z USA.